W tym roku przypada setna rocznica urodzin naszej Noblistki - Wisławy Szymborskiej. Szkoła w Gródkowie z ogromną radością włączyła się w jubileuszowe obchody m.in. poprzez realizację ogólnopolskiego, międzyszkolnego projektu „Mistrzyni Szymborska”.Jakiś czas temu zostały przygotowane plansze z ciekawostkami dotyczącymi jej życia, a dzisiaj przyszedł czas na „Herbatkę z poetką”. Klasa VIII b spisała się na medal, zamieniając salę lekcyjną w krakowską kawiarnię. Jak na spotkanie z nobliwą panią przystało, była „rodowa” porcelana, i wazon z kwiatami, i koronkowe obrusy z babcinej szafy, i świece, imbryki, cukiernica – łabędź i ciasteczka własnego wypieku. Ale zanim zaparzono herbatę, trzej detektywi: Mateusz, Kamil i Patryk przeprowadzili sondę wśród uczniów i pracowników szkoły. 
Zbadali, że na pytanie – „Czy lubisz poezję?” pozytywnie odpowiedziało prawie 30 osób, a negatywnie ponad 50. To stanowiło dobry wstęp do rozmów wokół wiersza „Niektórzy lubią poezję”. Następnie miejsce przy każdym stoliku zajęła sama poetka – starsza pani z uśmiechem błąkającym się na ustach. Razem z uczniami obejrzała fragmenty filmu „Chwilami życie bywa znośne”. To była okazja do spojrzenia na nią całkiem zwyczajną, a jednak nadzwyczajną i co ważniejsze usłyszenia, jak interpretuje swoje teksty. Wszystkich rozczuliła nieco scena, w której dziennikarz zapytał ją – „Dlaczego pani pisze wiersze?”. „A ja właśnie tego nie wiem”- odpowiedziała nieco zawstydzona.
Zbadali, że na pytanie – „Czy lubisz poezję?” pozytywnie odpowiedziało prawie 30 osób, a negatywnie ponad 50. To stanowiło dobry wstęp do rozmów wokół wiersza „Niektórzy lubią poezję”. Następnie miejsce przy każdym stoliku zajęła sama poetka – starsza pani z uśmiechem błąkającym się na ustach. Razem z uczniami obejrzała fragmenty filmu „Chwilami życie bywa znośne”. To była okazja do spojrzenia na nią całkiem zwyczajną, a jednak nadzwyczajną i co ważniejsze usłyszenia, jak interpretuje swoje teksty. Wszystkich rozczuliła nieco scena, w której dziennikarz zapytał ją – „Dlaczego pani pisze wiersze?”. „A ja właśnie tego nie wiem”- odpowiedziała nieco zawstydzona.
Potem nastąpiło czytanie przygotowanych wcześniej cytatów z jej wierszy i poszukiwanie „pokrewnych dusz”, którym spodobały się te same słowa. Ostatni fragment zajęć poświęcono na warsztat poetycki. Uczniowie tworzyli limeryki i lepieje, co było dobrą okazją do przypomnienia sobie niektórych zagadnień z teorii literatury. Efekty ich pracy będzie można zobaczyć już w tym tygodniu. A kolejne działania już niebawem.Koordynator: Beata Polaniecka
