WŁOSKA PRZYGODA

22 październik 2023
Właśnie taką przygodę przeżyła grupa uczniów z naszej szkoły. Przez kilka dni podróżowali po Wenecji, Florencji i Rzymie. Piękna pogoda, zabytki znane z kart podręczników, klimat różnorodności kulturowej, puste o tej porze roku plaże – to na pewno zapamiętają na długo. Każde z odwiedzanych miast było inne i wywoływało inne skojarzenia. Wenecja ze swoimi kanałami i pływającymi po niej gondolami zachwycała złotymi mozaikami w Bazylice Św. Marka. W pamięci pozostaną: spacer po moście Rialto, witryny mijanych sklepików, gołębie i mewy na Placu św. Marka i … woda wydobywająca się ze studzienek ściekowych, wdzierająca się na ulice.
Katedra Santa Maria Novella we Florencji nie ma sobie równych, ogromna, z przepiękną fasadą i kopułą Brunelleschego Już sama przejażdżka tramwajem wzbudzała spore emocje, a potem spacer florenckimi uliczkami aż do Piazza Della Signoria. Fontanna Neptuna, Palazzo Vecchio, posąg Dawida i inne rzeźby w Loggia dei Lanzi aż prosiły się o zdjęcia. We Florencji w symboliczny sposób spotkali Dantego i Michała Anioła. Okolice Galerii degli Uffizi to świetny punkt widokowy do robienia zdjęć na tle Ponte Vecchio, nazywanego też Mostem Złotników. Potoczna nazwa wywodzi się z faktu, że na moście swoje sklepy od wieków mają jubilerzy.
W stolicy Włoch spędzili dwa dni. Pierwszego poznali Rzym starożytny. Niektóre miejsca jak: Koloseum, Forum Romanum, Łuk Konstantyna Wielkiego, Kapitol, Panteon – najstarszy rzymski zabytek, Cirkus Maximus – były już doskonale znane z lekcji historii. Widok ze wzgórza Janikulum zapierał dech w piersi. Można było z bliska podziwiać taki słynne rzeźby jak: wilczycę z Romulusem i Remusem, Umierającego Galla, Chłopca wyjmującego cierń ze stopy, Meduzę, posąg konny Marka Aurelliusza. Drugi dzień rozpoczął się od zwiedzania Watykanu z Bazyliką św. Piotra. Spośród wielu wspaniałych zabytków najczęściej fotografowana była Pieta Michała Anioła oraz grób Jana Pawła II. Następnie przechodząc kolejnymi ulicami i placami Rzymu, można było podziwiać niezwykłe fontanny, Ołtarz Ojczyzny, Zamek Św. Anioła, Fontannę czterech Rzek, Anioły Berniniego na słynnym moście. Sporo sensacji wzbudził widok kultowych vesp.
Zwiedzanie zakończyło się w okolicach Fontanny di Trevi, gdzie można było zakosztować najlepszych na świecie lodów lub pieczonych kasztanów. Wrzucone do niej pieniążki mają zagwarantować szybki powrót do Rzymu. Ostatnim akcentem wycieczki było zrobienie sobie wspólnego zdjęcia na Schodach Hiszpańskich.
Będzie co wspominać w czasie długich jesienno-zimowych wieczorów.
Zdj. B. Polaniecka
GALERIA