„PIENINY - OAZA SPOKOJU”.

11 czerwiec 2022
Po trudach całorocznej nauki i stresach związanych z egzaminami, klasy ósme postawiły na relaks i aktywny wypoczynek i udały się na długo wyczekiwaną dwudniową wycieczkę w Pieniny. Pieniny to jedne z najpiękniejszych i cieszących się największą popularnością wśród turystów pasm górskich w Polsce. Po dotarciu na miejsce zaczęliśmy od spaceru po zaporze wodnej na zbiorniku czorsztyńskim. Jest to punkt widokowy, którego nie mogło zabraknąć na mapie naszej wycieczki. Z zapory podziwialiśmy widok na zamek w Niedzicy i ruiny zamku w Czorsztynie oraz okoliczne krajobrazy. Od 2011 r. znajduje się tu malowidło 3D ”Moc Żywiołów” przedstawiające wnętrze elektrowni zalewanej wodospadami.
Następnie postawiliśmy na konkretną aktywność, adrenalinę i po prostu dobrą zabawę. Udaliśmy się do parku linowego w Krościenku. Park linowy to bardzo popularna forma aktywnego spędzania czasu wolnego. To przygoda na świeżym powietrzu, dzięki której można przetestować swoją fizyczną i psychiczną siłę, wytrzymałość, zwinność i równowagę. Wędrując trasami linowymi uczniowie wspinali się od drzewa do drzewa po ruchomych kładkach, wiszących siatkach a nawet mogli przejechać beczką po linach. Swoich sił w tym zakresie nie omieszkały też spróbować opiekunki tej wycieczki
Na zakończenie pierwszego dnia udaliśmy się z wizytą na Zamek w Niedzicy. Kręcono tam kilka filmów, m.in. “Janosik” i “Wakacje z duchami” a obecnie mieści się tu muzeum historyczne.
Drugi dzień zaczęliśmy z przytupem, z samego rana wyruszyliśmy w teren by zwiedzić Wąwóz Homole. Wąwóz Homole to przepiękna atrakcja, będąca rezerwatem przyrody, głęboki kanion o bardzo stromych ścianach dochodzących do 120 m wysokości i ok. 800 m długości. Znajduje się w Małych Pieninach. Uważany jest za jeden z piękniejszych w Polsce, jego dnem płynie potok Kamionka tworząca atrakcyjne kaskady. Podziwialiśmy tam ciekawe formacje skalne - Kamienne Księgi - to płaskie skały naturalnie ułożone w formie otwartej książki, wg legendy zapisane są w nich losy wszystkich ludzi na świecie. Urozmaiceniem trasy była wizyta w szałasie „Bukowinki”, gdzie mogliśmy zregenerować się nieco, podziwiając panoramę z tarasu widokowego. Ostatnim punktem naszej wycieczki była wizyta w Szczawnicy i Pijalni Wód Mineralnych.
Wycieczkę uznajemy za udaną – wszystkim przez cały czas dopisywał bardzo dobry humor i nie zawiodła nas pogoda.